Jako, że uzbierałem już trzy gry promujące polskie, front-endowe eventy, postanowiłem umieścić je w jednym miejscu i przy okazji opisać sam koncept i powód ich tworzenia, który sprowadzić można do definicji advergamingu - tworzenia gier reklamowych.

Czym jest advergaming?

Najprościej rzecz ujmując advergaming to tworzenie gier w celu promocji produktów lub usług. Wiadomo przecież, że zamiast oglądać denerwujące animowane reklamy typowy użytkownik internetu woli zagrać w prostą, odstresowującą gierkę. Dlaczego więc nie wykorzystać tego potencjału i nie "sprzedawać" produktu jednocześnie dostarczając użytkownikowi rozrywki? Rozwiązanie wręcz idealne, bo jeśli gra się spodoba, to na pewno zostanie rozesłana do znajomych. Działanie zbliżone do marketingu wirusowego - wypuszczamy grę, a reklama robi się sama. Sam termin advergames zrodził się w roku 2000 i od tego czasu intensywnie się rozwija.

Do czego może się przydać?

Do promocji, oczywiście. Dzięki grze stworzonej specjalnie na potrzeby kampanii reklamowej możemy wzmacniać pozytywny wizerunek firmy, informować o nowych produktach, ale także organizować konkursy polegające np. na zdobywaniu punktów za nagrody, czy zbierać informacje o graczach - w formie bazy maili, lub bardziej dokładnych danych statystycznych.

Plusy

Ogromna liczba potencjalnych odbiorców - internetowy świat komunikuje się między sobą w języku angielskim, więc wystarczy stworzyć grę w tym języku. Gra tworzona jest na konkretny rynek? Nie ma problemu, wystarczy dodać obsługę wielu wersji językowych. Zazwyczaj nie jest to dużym problemem, gdyż gry z reguły są proste i nie potrzebują długiego, skomplikowanego wprowadzenia. Względnie niskie koszty realizacji - wystarczy opłacić programistów, infrastrukturę serwerów i gotowe. Zamiast organizować wielkie kampanie w prasie lub telewizji, można skupić się na internecie. Oczywiście jedno nie wyklucza drugiego, ponieważ w tradycyjnych mediach można zachęcać ludzi do wzięcia udziału w interaktywnej rozrywce. Dobry wizerunek firmy - jeśli gra jest dobra, gracze to docenią, a jeśli dana firma będzie się dobrze kojarzyć, co może się to przełożyć na wyższą sprzedaż produktów. Viral marketing - stosunkowo niewielki wysiłek reklamowy może poskutkować ogromną popularnością gry, a więc i marki lub produktu, dzięki czemu informacje będą pojawiać się na blogach, forach czy magazynach internetowych. Łatwo mierzalna kampania - na podstawie statystyk łatwo zauważyć ile osób zagrało w daną grę lub ile trwała sama rozrywka. Baza klientów - gracze z własnej woli podadzą swój adres e-mail lub inne przydatne informacje o sobie, jeśli dostarczymy im rozrywki i zaproponujemy atrakcyjne nagrody. Jak widać advergame to zdecydowanie najbardziej efektywna i opłacalna forma reklamy ze wszystkich dostępnych na rynku.

Dlaczego HTML5?

HTML5 to przyszłość sieci, o czym co chwilę przypominają wielkie marki przechodząc z wysłużonego Flasha na nowe, wygodne i uniwersalne narzędzia stworzone dzięki Otwartym Technologiom, które działają bez pluginów na wielu platformach, także mobilnych. Nikt już tego nie kwestionuje, a jeśli nie idziesz do przodu, to zostajesz w tyle. Co prawda technologia jest jeszcze młoda i cały czas się rozwija, ale powstają już całkiem ciekawe gry w HTML5. Przyszłość natomiast będzie należeć do nich bez dwóch zdań i zapewne już niedługo będziemy mogli grać w coraz to ciekawsze i bardziej rozbudowane gry internetowe zbudowane w oparciu o Nowe Technologie.

Przykład: Front Invaders

Front InvadersGra HTML5 Front Invaders została stworzona przed konferencją Front Row, którą miała promować. Była to trzecia moja gra napisana w języku Javascript, która reklamowała front-endową konferencję (pierwsza była gra Fabric Tetris promująca Falsy Values, później onSpaceStart opublikowana przed onGameStart, pierwszą konferencją na świecie skupioną głównie na tworzeniu gier w HTML5). Gra została opublikowana w popularnym serwisie Kongregate.com zawierającym gry flashowe (była to dopiero druga gra HTML5 w ogóle w tym serwisie - pierwszą zaakceptowaną grą HTML5 na Kongregate było... onSpaceStart), pojawiła się także na dedykowanej grom HTML5 stronie HTML5Games.com. Od tych dwóch stron wszystko się zaczęło, gra Front Invaders w krótkim czasie została umieszczona na takich stronach, jak chociażby HTML5Games.de, HTML5Spiele.de czy HTML5Game.ru. Kluczowe okazało się umieszczenie przycisków do dzielenia się grą na trzech najważniejszych sieciach społecznościowych: Facebook, Twitter i Google+, szczególnie ta druga mocno przyczyniła się do rozpropagowania wiedzy o grze. Po pewnym czasie opublikowane zostało zestawienie 40 wciągających gier HTML5 w serwisie Hongkiat.com, które spowodowało ponowny wzrost popularności, a także pojawianie się w kolejnych zestawieniach w stylu "X najciekawszych gier w HTML5" (około 30 unikalnych artykułów w 10 różnych językach).

Podsumowanie

Na przestrzeni wszystkich trzech gier promujących front-endowe konferencje: Fabric Tetris, onSpaceStart i Front Invaders widać jak ważna jest odpowiednia promocja. Istotnym elementem jest też dobry pomysł na grę - w przypadku Front Invaders nawiązanie do znienawidzonego przez web developerów Internet Explorera 6 wywołuje duże emocje. Oprócz promocji w serwisach zawierających gry HTML5, Front Invaders promowane jest także w konkursach (Mozilla Dev Derby November, polski Google Chrome Web Store), czy na platformach społecznościowych (niedługo pojawi się wersja zintegrowana z Facebook API). Promocja trwa długo po zakończeniu konferencji Front Row, co może sprawdzać się świetnie w przypadku promocji produktu, czy marki. Stosunkowo niewielkim nakładem kosztów i odpowiednią promocją można uzyskać bardzo dobre efekty.