Krakowska konferencja Front Row już się zakończyła, warto więc ją podsumować. Była to kolejna okazja do wysłuchania wielu ciekawych osób z branży front-endowej, a także porozmawiania z nimi bezpośrednio. Jak zwykle w takim przypadku można było wynieść sporo inspiracji z pokazanych prezentacji.

Dzień 1

front row confCałość wystartowała o 9 rano, wcześniej odbyła się bezproblemowa rejestracja - odebranie plakietki i podpisanie się na niej, znalezienie planu konferencji i przygarnięcie konferencyjnej, darmowej koszulki. Później pozostało już tylko umiejscowić się wygodnie w sali wykładowej i skupić na prezentacjach.

Patrick H. Lauke - The once and future web

Patrick w interesujący sposób pokazał przeszłość, teraźniejszość i przyszłość sieci, zaprezentował także koncepcję powtarzalności i cykli różnych elementów, jak na przykład tworzenia stron pod rozdzielczości 800x600, by przejść do większych rozmiarów, i ponownie wrócić do niskich rozdzielczości na urządzenia mobilne. Pokazał cykle dostępności stron, funkcjonalności, ale znalazło się także miejsce dla słynnej flashowej strony 2Advanced v4, czy gier Biolab Disaster i Emberwind.

Wojtek Zając - Top mistakes in web accessibility

Wojtek zaprezentował nam najważniejsze błędy związane z dostępnością stron, których należy unikać podczas tworzenia stron internetowych. Było o nagłówkach, formularzach, specyficznym podejściu do osób niepełnosprawnych oraz sposobach na ułatwienie im dostępu do strony.

Marek Stępień - Harmony, the shape of things to come

Marek przepowiadał przyszłość językowi Javascript opowiadając o ES.next - Harmony. Podczas tej prezentacji zobaczyliśmy wiele ciekawych, nowych konstrukcji, których będziemy mogli używać w przyszłości. Dowiedzieliśmy się o słówku kluczowym let, petli for...of, a także wielu innych, interesujących elementów języka.

Michał Budzyński - HTML5 as a gaming console, is it possible?

Michał zaserwował zebranym nieco historii tworzenia gier internetowych, jak ta branża rozwijała się aż do dzisiaj, pokazał także wiele bardzo ciekawych przykładów wykorzystania najnowszych technologii do tworzenia niezwykłych dem (na przykład Nyan Cat w czystym CSS) oraz gier. Cała prezentacja była bardzo zabawna, poprowadzona z jajem. Na koniec pojawiło się nawet info o moich grach na Kongregate - onSpaceStart i Front Invaders, które są wyraźnym znakiem postępu - gry HTML5 prędzej czy później zdominują gry flashowe. Pojawił się także wątek zarabiania na grach, w końcu miło jest dostawać pieniądze za to, co się robi.

Richard Carter - CMS and design integration

Richard pokazał sposoby na tworzenie szablonów, szkieletów czy wzorców podczas budowania naszej strony z pomocą systemów zarządzania treścią - omówił mechanikę Drupala i Magento. Okazuje się, że programiści mogą natrafić na wiele problemów podczas tworzenia szablonów - głównie przy dostosowywaniu ich do nowych wersji CMSów, kiedy pojawia się problem braku kompatybilności z przyszłymi wersjami.

Zef Hemel - JavaScript in the cloud with Cloud9 IDE

Zef odkrył przed nami możliwości Cloud9 IDE, czyli edytora kodu w tak popularnej ostatnio chmurze. Kto czytał mój wpis ten wie, że spodobała mi się ta koncepcja, szczególnie patrząc na funkcjonalność całego projektu i możliwości, które oferuje. Cloud9 IDE to w pełni funkcjonalny edytor z opcją podpowiadania składni i sprawdzania jej w locie. Posiada także narzędzia do debugowania aplikacji napisanych w Node.js. Z drugiej strony nadal dostępna jest konsola dla osób do niej przyzwyczajonych. Zef przedstawił zalety posiadania kodu w chmurze, czyli dostępność z każdego miejsca z połączeniem do internetu, a także możliwość współpracowania z innymi programistami zdalnie nad jednym projektem.

Rich Quick - Topsy-turvy design: adapting your design process for adaptive layouts

Rich Quick (tak, to jego prawdziwe imię i nazwisko - na poparcie tego twierdzenia pokazał nam swój dowód osobisty) opowiedział o projektowaniu dynamicznych stron, rzucając co chwilę zabawnymi tekstami i porównaniami ("html5 monkey does voodoo"), a także umieszczając w prezentacji wiele śmiesznych obrazków. W końcu wiadomo, że najgorsze co może być, to zanudzić publiczność na śmierć. Porównał responsive web design i adaptive web design, pokazał jak należy pracować nad tego typu projektami, czyli koncepcje graceful degradation samego projektu, ale progressive enchancement podczas kodowania. Oczywistą oczywistością okazało się, że IE8 i niższe w ogóle się do tych zabaw nie nadają z racji braku wsparcia @media. Według niego responsive web design sprowadza się do jednej linijki kodu, w której definiuje się sposób wyświetlania elementów w zależności od tego jakiej wielkości ekran ma użytkownik aktualnie oglądający daną stronę.

Christian Heilmann - Fail, meh or win? How do you want the web to be?

Chris na koniec dnia postanowił natchnąć nas do działania w społeczności front-endowej. Pokazał, że bycie speakerem na konferencjach jest fajne, w końcu ma do czynienia z pasjonatami. Dowiedzieliśmy się jaką należy przejść drogę, jeśli chce się kiedyś być na jego miejscu: wszystko sprowadza się do aktywnego uczestnictwa w rozwoju sieci jako takiej, czy to używając Twittera, GitHuba, prowadząc bloga, czy po prostu zaglądając w otwarty kod innych i pomagając im w rozwiązywaniu ich problemów. Jeśli będziesz dyskutować z ludźmi, pomagać im, mówić o nowych technologiach, przygotowywać ciekawe demonstracje - to wtedy na pewno staniesz się rozpoznawalną postacią. Konferencje są inspirujące, ale najważniejsze jest to, czy po powrocie do domu chcemy pójść tą drogą i zainteresować się danym tematem, zacząć tworzyć przydatne dema, a może jednak wrócimy i o wszystkim zapomnimy, nie robiąc nic. Plus bycia akurat web developerem jest taki, że wiedza jest darmowa dostępna bezpośrednio od autorów w internecie. Można ich pytać, podglądać, naśladować, można kwestionować ich wybory i dyskutować z nimi. Starajmy się tworzyć własne rzeczy, wspierajmy innych, doradzajmy im w miarę możliwości.

Impreza i dzień 2

Niestety nie mogłem pojawić się na imprezie konferencyjnej, czego żałuję, bo opinie były bardzo dobre, ludzie bawili się świetnie. Podobno nawet Trzy Bunie zaszczyciły imprezujących świadcząc usługę "platinium sponsor package", cierpiąc katusze dnia następnego. Cóż, gdyby to była Warszawa, to nie zastanawiałbym się ani chwili, ale... nie można mieć wszystkiego. Niektórzy wracali z imprezy o 6 rano, a więc działo się całkiem sporo. Omijając te atrakcje zjawiłem się przed 9 drugiego dnia konferencji - widać było, że impreza się udała, bo na czas przybyło niewiele osób.

Bruce Lawson - HTML5 multimedia

Bruce skupił się na tagach audio i video obecnych w specyfikacji HTML5. Pokazał, że umieszczenie multimediów na stronie jest bardzo proste, a zarazem daje duże możliwości konfiguracji - elementy sterujące można samemu definiować czy stylować za pomocą CSSa. Nie ma także problemu z kompatybilnością, ponieważ wewnątrz elementu video można umieścić obiekt flasha, który zostanie pokazany jedynie w momencie, kiedy przeglądarka nie wspiera HTML5. Bruce przez całą prezentację trzymał się zdania, że pub jest miejscem, gdzie każdy developer chciałby być, zamiast oczywiście męczyć się z trudnym zadaniem. Jego prezentacja pasowała idealnie jako pierwsza - była lekka, zabawna i w prosty sposób tłumaczyła użycie multimediów na stronie. Ciekawostką może być fakt, że o ile w przeglądarce opartej o Webkit element video może wejść w tryb pełnoekranowy, to Mozilla zaproponowała taką możliwość dla dowolnego elementu HTML, co może być przydatne podczas tworzenia gier. Na koniec zobaczyliśmy ciekawy eksperyment - gadającą klawiaturę HTML5 Hixie.

Iga Mościchowska - It depends; theory of relativity in interface design

Iga opowiedziała o interfejsach, odpowiednim tworzeniu projektów. Najważniejsze jest to, by wszystko kwestionować, zadawać pytania, zastanawiać się co może być lepszym rozwiązaniem z dwóch równoważnych, ale przede wszystkim dużo testować, ponieważ nie wszystko musi być na pierwszy rzut oka oczywiste.

Peter Gasston - The CSS of tomorrow

Peter najpierw przypomniał nam krótko historię CSS, pokazał jak to wygląda dzisiaj, by po chwili przedstawić najciekawsze elementy przyszłości: multiple columns, flexible box layout, grid layout, regions, excursions, paged media (nowość sprzed kilku dni zaserwowana przez Operę, idealna do użycia w prezentacjach), filtry i shadery CSS, zmienne, wykrywanie funkcjonalności dzięki @supports, device adaptation. To wszystko znaleźć można w specyfikacjach CSS3 i CSS4.

Rudy Rigot - Responsive web design, but for real

Rudy w bardzo prosty sposób uświadomił zebranym na czym polega responsive web design. Pokazał, że wykrywanie przeglądarek jest złe - lepiej wykrywać same funkcjonalności i ich wsparcie w danych przeglądarkach. Zobaczyliśmy przykłady responsywnych stron, a także prawdy i mity budowania takich projektów. Okazało się, że wystarczy połączyć zwykłego designera z web developerem, by po pewnym czasie wypracować odpowiednie responsywne techniki.

Krzysztof Szafranek - Productive Javascript workflow

Krzysiek przygotował prezentację o testach kodu Javascript, unit testing, continous integration. Pokazał możliwości jsLint, plusy testowania swojego kodu, sposoby automatyzacji testowania. Dowiedzieliśmy się jak można być bardziej produktywnym dzięki odpowiednim wykorzystaniu dostępnych narzędzi.

Syd Lawrence - It is the start of the web revolution, but it's not what you think

Syd przepowiedział rewolucję opowiadając o walce aplikacji natywnych i webowych. Według niego w przyszłości będziemy mieli... natywne aplikacje webowe, a to dzięki różnym API dającym dostęp do elementów dedykowanych tylko natywnym aplikacjom, jak kamera, książka adresowa itp, a to wszystko z poziomu Javascriptu.

Jake Archibald - In your @font-face

Jake podjął się opowiadania przez godzinę o czcionkach w sieci. Na szczęście podszedł do tego z dużym dystansem, ale także w jasny i konkretny sposób przedstawił wszystkie aspekty użycia @font-face, od początków historii walki Apple, Adobe i Microsoftu, przez wsparcie przeglądarek, różne problemy, aż po optymalizację działania. Klasykiem pozostanie przykład z sikaniem i słuchawkami...

Podsumowanie

Konferencję wspominam dobrze, ludzie i cała otoczka była świetna. Impreza podobno była jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą z tych konferencyjnych. Tak na dobrą sprawę niektórzy balowali pod szyldem konferencyjnym przez cztery noce z rzędu - to się nazywa zabawa. Mimo wszystko warto było wybrać się do Krakowa, nawet jeśli musiałem odpuścić imprezę - mam nadzieję, że następna konferencja będzie w stolicy i nic mnie nie powstrzyma. Kilka moich zdjęć z prezentacji zobaczyć można tutaj.

Minusy

Niestety, nie było idealnie - zdarzały się drobne wpadki i problemy podczas tej konferencji. Rejestracja wyglądała bardzo dziwnie - zero weryfikacji czy listy, po prostu każdy dostawał identyfikator do własnoręcznego podpisania, a później trzeba było szukać sobie planu całej prezentacji, koszulek czy notatników. Były problemy z dźwiękiem podczas jednej prezentacji, ze światłami podczas innej, z komunikatem o potrzebie przestawienia samochodu o podanej rejestracji na jeszcze innej. Obiad, czyli coś raczej naturalnego i obecnego na wszystkich większych konferencjach pojawił się w połowie sprzedawania biletów jako dodatkowy, nadprogramowy bonus - 50 euro za dwa obiady to było sporo. Jako, że nie mieliśmy kuponików, musieliśmy wyżywić się sami i szukaliśmy restauracji w okolicy...

Plusy

...co okazało się być najzabawniejszymi fragmentami podczas mojej całej, dwudniowej wizyty w Krakowie - głównie dzięki Michałowi, a także Damianowi. Michał, gdyby nie zajmował się tym, czym się aktualnie zajmuje, idealnie pasowałby do kabaretu. Oprócz tego na plus należy zaliczyć darmowe dla wszystkich koszulki, a także całkiem przyjemne miejsce i klimat. Prelegenci także byli mocnym punktem programu, serwując dużą dawkę wiedzy podaną w zabawnej formie. Tematyka była dosyć rozległa, bo oprócz front-endu były także prezentacje o użyteczności, testach kodu, szablonach czy responsywnych projektach.