
2batman dnia 02.09.2011 o 10:31:
Próbowałem kiedyś sił z blogiem angielskojęzycznym i gdyby nie brak czasu, to blog doczekałby się drugiego wpisu :)

3Ender dnia 02.09.2011 o 10:35:
@piecioshka, oczywiście są też developerzy, którzy nie mają takiego wyboru właśnie z powodu zbyt niskiego poziomu języka obcego. Wszystko zależy od tego czy ktoś chce się go nauczyć poprzez bloga chociażby, sprawdzając co chwilę słownik, czy odpuści, bo ma na przykład za mało czasu.

4vidax dnia 02.09.2011 o 10:46:

5Vokiel dnia 02.09.2011 o 12:27:

6shpyo dnia 02.09.2011 o 15:49:

7Piotrek Reinmar Koszuliński dnia 02.09.2011 o 22:15:
Jeśli chodzi o angielskiego bloga, to wielu z nas, piszących, ma ten dylemat. Ja również. Moje artykuły są czasami mocno hermetyczne, wiem np., że grupa docelowa jednego z nich zamyka się w Polsce w 5 osobach (napisałem >2000 słów). Uwielbiam pisać o JS-ie, ale nie na zasadzie prostych tutoriali, które przydają się typowym frontendowcom (gdzie rynek jest szeroki), tylko dla tych, którzy naprawdę się JS-em interesują. Napisałem swoją drogą ostatnio jeden artykuł z prostym CSS tipem i mam na nim 5x więcej wejść niż na te o JS, których poziom jest o wiele wyższy :D Na podstawie obserwacji twittera, grupy na fb, innych blogów oceniam wielkość polskiej sceny JS na ~200 osób (+ ci kompletnie nieaktywni... może drugie tyle). Niedużo :)
Z drugiej strony - napisałem kiedyś dwa dłuższe artykuły po angielsku i była to męka. Brak pełnej swobody posługiwania się językiem odebrał mi to "coś" w pisaniu i w dodatku same artykuły wyszły sztywne. Po tym doświadczeniu nic dłuższego po angielsku pisać nie chcę dopóki nie osiągnę zdecydowanie wyższego poziomu (mój ang. też nie jest zresztą powalający). Poza tym pisząc po angielsku nie możemy sobie pozwolić na tłumaczenia angielskich tekstów, a na poziomie Soshnikova, czy kangaxa pisać nie będę :P Tak więc, po co komu następny blog o tym samym? Możliwe, że pisząc po ang. nie zyskalibyśmy wcale na liczbie odbiorców.
Tak więc - dopóki nie osiągnę i w angielskim, i w JS-ie lepszego poziomu pisać po angielsku nie zamierzam. Ewentualnie przestawić mógłbym się gdybym miał coś unikalnego do powiedzenia - np. jakiś ciekawy projekt. Wtedy owszem.

8Ender dnia 03.09.2011 o 14:57:
@vidax - mieszany w sensie, że oba języki na przemian w jednym miejscu to rzeczywiście porażka
@Vokiel - zgadza się, ale ten czas właśnie może okazać się kluczowy
@shpyo - ok, ale niestety nie każdy zna angielski na tyle, by się nim swobodnie posługiwać
@Reinmar - pisanie zbyt specjalistycznych i przydługich wpisów może ludzi odrzucać, jednak po ruchu na swoim blogu widzę, że mam na nich spory ruch z Google na powiązane frazy, a więc jednak ludzie tego szukają i potrzebują. Poza tym po kilku takich artykułach, jak tylko przez nie przebrną, od razu zwiększą swoją wiedzę i następne takie wpisy o wiele łatwiej przyswoją ;]
Ja też w pełni oryginalnych, porządnych, nieopartych o zagraniczne wpisów mam ledwo kilka na krzyż, więc tylko te warto byłoby opublikować także po angielsku. To jest chyba najlepsze rozwiązanie - po angielsku publikować rzadziej, ale z ciekawym i oryginalnym materiałem.
Co do kolejności komentarzy - rzeczywiście, odpaliłem kilka losowo wybranych stron i wszyscy mają od góry do dołu, a u mnie odwrotnie. Mam tak od zawsze, od ładnych kilku lat - pamiętam, że było to czymś konkretnym podyktowane, ale w ogóle nie mogę sobie przypomnieć czym :D Zamieniłem kolejność - mam nadzieję, że mnie inni czytelnicy nie zabiją za te zmiany ;]

9Maria dnia 03.09.2011 o 21:48:

10Ender dnia 03.09.2011 o 22:56:
Ja bym na Twoim miejscu stworzył drugą, oddzielną stronę w pełni po angielsku. Tak będzie wygodniej chyba dla wszystkich.

11Maria dnia 03.09.2011 o 23:00:

12Cnc dnia 05.09.2011 o 09:24:

13Jacek Smolak dnia 05.09.2011 o 09:28:

14Ender dnia 05.09.2011 o 11:05:
@Jacek - na pewno są, i to takie, które załatwiają wszystkie techniczne problemy dwujęzycznej strony. Wydaje mi się jednak, że wygodniej jest prowadzić oddzielnie blog po angielsku i po polsku. Można niezależnie dodawać wpisy, tworzyć tagi i kategorie, niezależnie promować serwis. WP też jest w stanie to zapewnić, ale takie podejście może być wygodniejsze na przykład w momencie, gdybyśmy chcieli komuś innemu przekazać jeden z serwisów, by dalej sam go prowadził. Wszystko zależy od osoby, która będzie je pisać - powinna zrobić tak, by było jej wygodniej.

15Jacek Smolak dnia 05.09.2011 o 11:40:

16Kurs angielskiego online dnia 01.03.2012 o 15:51:
Jeżeli ktoś dobrze zna język angielski to warto się zastanowić nad prowadzeniem bloga właśnie w tym języku.

17Sebastian Tekieli dnia 11.02.2014 o 22:21:
1piecioshka dnia 02.09.2011 o 10:22: