Google przestaje wspierać Internet Explorera 6

Mimo, że wiadomość ma już ponad miesiąc, dowiedziałem się o niej przypadkowo dopiero dzisiaj i od razu postanowiłem o tym napisać. Co prawda do mnie na bloga już od dawna nie można wejść z Internet Explorera 6 (wyświetla się jedynie komunikat o przestarzałej przeglądarce oraz instrukcje instalacji nowszej wersji), ale zaprzestanie wsparcia tej wersji przeglądarki przez Google to już coś poważnego. Udział IE6 w rynku wciąż spada, ostatnio z tego co pamiętam posiadał mniej niż 10%. Z okazji wcześniej wspomnianego oświadczenia Google postanowiłem dodać ten krótki, aczkolwiek radosny, wpis.

Nasz kochany dziadek Internet Explorer 6, znany przyjaciołom i rodzinie jako IE6, po ponad ośmiu latach w końcu zmarł. Lekarz przybyły na miejsce zdarzenia oświadczył, że powodem zgonu był podeszły wiek oraz niewydolność organów wewnętrznych. Jeśli wierzyć plotkom, to ostatni gwóźdź do trumny wbił wujek Google, który 29 stycznia oświadczył, iż od dnia 1 marca tego roku przestaje wspierać dziadka IE6. Pierwszym tego efektem był rozległy zawał serca oraz problemy z Google Docs. IE6 nie potrafił już samodzielnie przeglądać swoich dokumentów online. Kilka dni później przestał radzić sobie z podstawowymi czynnościami, zaraził się także groźnym wirusem, by po kilku kolejnych dniach zejść z tego świata. Lekarz sądowy stwierdził zgon o godzinie 21:32 dnia 1 marca 2010 roku. Uroczystości pogrzebowe zorganizowane zostały przez Aten Design Group, a odbyły się dnia 4 marca (fotorelację obejrzeć można pod tym adresem). Kondolencje składać można na stronie IE6Funeral bądź w komentarzach do tego wpisu.

Naszego kochanego dziadka żegnają, pogrążeni w smutku i żalu po stracie, developerzy wraz z rodziną.