Nowa wersja Ender's Corner

Jak zapewne zdążyliście zauważyć - w końcu wrzuciłem zupełnie nową wersję mojej strony i bloga na serwer, nad którymi pracowałem od jakiegoś czasu. Zmieniło się wszystko, od wyglądu, przez silnik aż po kanał rss.

Jak zwykle wszystko tworzyłem sam, od zera, bez żadnych gotowców. Po pewnym czasie postanowiłem jednak oddać kwestię wyglądu strony w inne ręce, zdecydowanie bardziej do tego przystosowane. Tak oto dzięki współpracy z profesjonalnym grafikiem nowej na rynku agencji Forge Studio otrzymałem efekt, który aktualnie widzicie. Niełatwo było trafić w mój gust, jednak ostatecznie udało się osiągnąć sukces.

Nad swego rodzaju CMSem pracowałem z przerwami przez jakieś pół roku, aż w końcu powstał kompletny, napisany zupełnie od nowa, silnik bloga. Jest to panel administracyjny, dzięki któremu w prosty sposób można dodawać, edytować i usuwać wpisy oraz komentarze, zawiera także inne, przydatne podczas administrowania tego typu stroną opcje.

W związku z wprowadzeniem nowej strony, podpiąłem nowe statystyki Google Analytics, które są teraz lepiej zintegrowane ze strukturą strony. Stworzyłem także nowy kanał RSS, by mieć nad nim większą kontrolę. Wszystkich zainteresowanych zasubskrybowaniem mojego kanału RSS zapraszam do klikania w ten link. Nowości poszły tak daleko, że postanowiłem nawet uzupełnić w końcu mój profil na Goldenline. W związku z faktem, że menu skurczyło się znacznie w porównaniu do mnogości opcji w menu poprzedniej wersji strony, galerię postanowiłem przenieść na zewnętrzny, wygodniejszy serwer - Picasaweb - tam też można obejrzeć kilka moich fotek, jeśli ktoś będzie miał na to ochotę.

Zmieniło się praktycznie wszystko, co mogło się zmienić. Nawet dział O mnie wzbogaciłem o dokładny opis mej skromnej osoby, co w moim przypadku jest niezłym wyczynem. Portfolio zawiera godne uwagi projekty, którymi się zajmowałem, natomiast Kontakt przyda się osobom, które chciałyby się ze mną szybko skontaktować. Wszystkie niezbędne informacje o mnie i moich umiejętnościach, pracy i zainteresowaniach znajdziesz właśnie tutaj, na mojej stronie.

Na koniec chciałbym poprosić każdego, kto dotrwał do końca wpisu o jedną rzecz: komentarz. Wystarczy jedno, dwa zdania o tych wszystkich zmianach. Szczególnie interesuje mnie wygląd, gdyż sam zajmowałem się nim zbyt długo, by być nadal obiektywnym. Jak Wam się podoba nowa odsłona mojej strony? Liczę na komentarze, w końcu nie często wprowadzam aż tak duże zmiany w wyglądzie (jest to dopiero trzecia wersja w ciągu minionych trzech lat).