Wczoraj oficjalnie opublikowana została kolejna wersja ognistego liska, nosząca wdzięcznie numerek 6. Mozilla znacznie przyspieszyła swój cykl wydawniczy, co wychodzi chyba wszystkim na dobre. Już teraz mówi się, że wersje 7 oraz 8 załatwią bolączkę zwykłych użytkowników, czyli ogromną pamięciożerność. Wróćmy jednak do świeżo opublikowanej wersji i zajrzyjmy pod maskę nowego Firefoxa z punktu widzenia front-end developerów. czytaj dalej >